wtorek, 13 maja 2014

Rozdział 10

komentarz=szacunek dla autora
***
Obudziły mnie delikatne pocałunki składane wzdłuż mojej szyi. Obróciłam się w bok spoglądając na uśmiechniętego Harry'ego.
-Dzień dobry -przywitał się ze mną delikatnie mnie całując.
-Dzień dobry -odpowiedziałam mu tym samym, siadając na krawędzi łóżka. Przeciągnęłam się i wstałam kierując się w stronę łazienki.
Weszłam do pomieszczenia zrzucając z siebie...piżamę? Myślałam że zasnęłam w mojej sukience... Weszłam pod ciepły strumień wody przerywając moje myśli. Namydliłam swoje ciało, następnie dokładnie spłukując całą pianę. Gdy już byłam czysta wyszłam z kabiny owijając się ręcznikiem. Umyłam zęby moją miętową pastą. Włosy delikatnie rozczesałam, pozostawiając je rozpuszczone. Zrobiłam delikatny makijaż składający się z samego tuszu do rzęs i czarnego eyelinera. Gdy już byłam gotowa wyszłam z łazienki, podchodząc do mojej szafy.
-Możesz mi powiedzieć jak to się stało że zasnęłam w mojej sukience a obudziłam się w całkowicie czymś innym? -zapytałam Harry'ego odwracając się w jego stronę.
-Ymm. No bo stwierdziłem że będzie ci niewygodnie, i... -wytłumaczył, powoli wstając z łóżka i kierując się w moją stronę.
-I postanowiłeś mnie przebrać? -dokończyłam za niego.
-Dokładnie tak! -zaśmiał się, owijając swoje ręce w okół mojej talii. Po chwili poczułam jego ciepłe usta na moich. Całował tak idealnie.
-Ładniej wyglądałabyś bez tego -wyszeptał mi do ucha delikatnie pociągając za róg ręcznika. Zaśmiałam się cicho, ponownie go całując. Odwróciłam się przodem do szafy w celu znalezienia odpowiednich ubrań na dzisiaj.
-Idę się przebrać, widzimy się na dole! -krzyknął po chwili znikając za drzwiami. Założyłam na siebie luźny, biały top i czarne szorty.
Zeszłam na dół, wchodząc do kuchni gdzie było całe One Direction łącznie z Harry'm. Przywitałam się z każdym po kolei przyjacielskim uściskiem i zajęłam miejsce przy stole, obok Harry'ego i Niall'a. Po skończonym śniadaniu usiedliśmy wszyscy w salonie zastanawiając się co moglibyśmy porobić.
Zayn zaproponował wyjście wieczorem do klubu na co od razu wszyscy się zgodziliśmy. Do wyjścia zostało nam sporo czasu więc postanowiliśmy pójść na London Eye. Jeszcze niegdy tam nie byłam więc stwierdziłam że będzie to dobrym pomysłem. Na nogi założyłam swoje wiśniowe vansy i ruszyliśmy w stronę wyjścia. Uznałam że jest dość ciepło więc nie zabrałam żadnego okrycia. Spacerowaliśmy dość tłocznymi, uliczkami parku. Harry od samego wyjścia trzymał mnie za rękę. Uwielbiałam gdy to robił. Po niedługim czasie byliśmy na miejscu. Na szczęście nie było wielkich kolejek więc bez problemu zajęliśmy miejsca w "kapsułach". Wszyscy zmieściliśmy się do jednej kapsuły więc myślę że każdy był z tego zadowolony.
Muszę przyznać że trochę się bałam. Od dziecka miałam lęk wysokości ale nie chciałam dać po sobie tego poznać. Po trzydziestu minutach byliśmy na samej górze. Widok był niesamowity, chciałabym zobaczyć to wszystko nocą. Wtuliłam się w klatkę Harry'ego delikatnie całując jego policzek.
-A za co to? -zapytał chwytając mnie w talii i przyciągając do siebie.
-Za najcudowniejszego chłopaka na świecie -powiedziałam cicho się śmiejąc.
-A to za najcudowniejszą dziewczynę na świecie -powiedział składając delikatny pocałunek na moich ustach.
***
Wysiedliśmy z kapsuły, ruszając w stronę niewielkiej pizzerii. Niall od początku strasznie marudził że jest głodny więc postanowiliśmy coś zjeść. Zamówiliśmy dwie, wielkie pizze i coś do picia. Po niedługim czasie kelnerka przyniosła nasze zamówienie uporczywie spoglądając na Harry'ego.
Zmierzyłam ją wzrokiem dając do zrozumienia że jest mój. Ta tylko się zaśmiała, nic sobie z tego nie robiąc. Po chwili odeszła od stolika mrugając do Harry'ego. Ugh. Trzymajcie mnie! Harry widząc moją reakcję głośno się zaśmiał, przyciągając mnie do siebie.
-Czy ty aby nie jesteś zazdrosna? -zapytał nie powstrzymując śmiechu. No nie gadaj Styles. Naprawdę?!
-Nie, skąd ten pomysł? -zapytałam udając że nie wiem o co chodzi.
-Przecież wiesz że kocham tylko Ciebie -wyszeptał mi do ucha delikatnie całując mój policzek. Zabrałam się za pierwszy kawałek pizzy. Gdy już zjedliśmy wyszliśmy z budynku, wcześniej płacąc za posiłek. Postanowiliśmy wracać powoli do domu ponieważ robiło się dość ciemno.
***
Za godzinę wychodzimy do klubu więc postanowiłam iść się przebrać. Zrobiłam jeszcze szybki prysznic i włożyłam na siebie moją czarną sukienkę. Zrobiłam nieco mocniejszy makijaż i założyłam moje czarne szpilki. Włosy pokręciłam moją lokówką, spinając tylko moją grzywkę do tyłu. Gdy już byłam gotowa wyszłam z mojego pokoju schodząc po schodach i wchodząc do salonu gdzie czekali na mnie chłopcy.
_____________________________________
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
Przepraszam...naprawdę Was przepraszam. Ostatnio rozdziały nie pojawiają się za często ale po prostu pisząc każdy kolejny rozdział zastanawiam się czy kiedykolwiek dojdę do końca. Jest wiele rzeczy które chciałabym zamieścić w tym opowiadaniu ale po prostu się nie da. Dodatkowo zaczęłam pisać nowe opowiadanie ^.^ I chętnie podzieliłabym się z Wami moim pierwszym rozdziałem chcąc też poznać Waszą opinię, ale nie chcę zakładać nowego bloga. Zależy mi na znalezieniu osoby która przeczytałaby ten rozdział i podała kilka dobrych wskazówek. Na nowego bloga czasu nie mam ;c Właściwie to nowe opowiadanie piszę dlatego aby nauczyć się czegoś nowego. Dodatkowo chciałam stworzyć bohaterkę z nową historią wymyśloną przeze mnie. Dziękuję za każdy komentarz pozostawiony po sobie. 
Do następnego :) x

1 komentarz:

  1. świetny rozdział! zazdrosna Katie=słodka Katie <3 jeśli chcesz, to ja mogę Ci dać kilka wskazówek czy coś takiego, dość długo piszę, czytam naprawdę dużo blogów, więc nawet jeśli moje prace nie są najlepsze, to wiem co i jak. Więc, jeśli chcesz to pisz na maila martyna__11@onet.eu albo tt @EmilyJenny_ :)

    OdpowiedzUsuń